Forum dystrybutyzm w teorii i praktyce Strona Główna dystrybutyzm w teorii i praktyce
dystrybutyzm w teorii i praktyce
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Edukacja domowa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dystrybutyzm w teorii i praktyce Strona Główna -> Dystrybutyzm w praktyce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anarcha78
Administrator



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 9:24, 21 Paź 2007    Temat postu: Edukacja domowa

Dla mnie osobiście, ze względu na wiek, nauczanie własnych dzieci w domu jest jeszcze zagadnieniem czysto teoretycznym. Występuje ono jednak w praktyce.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamils




Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Narodowy Kraków

PostWysłany: Pią 9:16, 26 Paź 2007    Temat postu:

Edukacja domowa? Przeczytałem pare artykułów i jakoś nie przypadło mi to do gustu. Uważam, że na wychowanie i dorastanie dziecka to wpływ powinny mieć trzy instytucje: Rodzina, Kościół, Państwo i jako tako powinny się uzupełniać.

Poza tym odniosłem wrażenie, że pionierami home-schoolingu są ludzie z wyżyn społecznych (przedewszystkim chodzi o wykształcenie). System ten w ostatecznosci może być traktowany jako uzupełnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anarcha78
Administrator



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 13:09, 26 Paź 2007    Temat postu:

Kamils napisał:
Uważam, że na wychowanie i dorastanie dziecka to wpływ powinny mieć trzy instytucje: Rodzina, Kościół, Państwo i jako tako powinny się uzupełniać.

Państwo? W żadnym wypadku! Kościół? Nie każdy jest katolikiem! Zostaje zatem rodzina - i właśnie dzięki edukacji domowej, może ona tą rolę wypełnić najlepiej.

Kamils napisał:
Poza tym odniosłem wrażenie, że pionierami home-schoolingu są ludzie z wyżyn społecznych (przedewszystkim chodzi o wykształcenie).

Zgoda, edukacja domowa na pewno nie przyjdzie do głowy rodzicom którzy sami byli na bakier ze szkołą. Aby jednak zadbać o edukację dzieci, rodzice nie muszą wcale mieć pokończonych doktoratów. Chodzi tu przecież o naukę z zakresu szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum - a więc na bynajmniej nie zaawansowanym poziomie. Gdyby nauka na tym poziomie wymagała naprawdę głębokiej wiedzy, 99% nauczycieli stałoby się niezdolnych do wykonywania swej pracy.
W Stanach Zjednoczonych, gdzie home-schooling jest najbardziej rozpowszechniony, jego zwolennikami są przedstawiciele większości grup społecznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzena Z.




Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Sob 8:49, 27 Paź 2007    Temat postu:

Ja jestem jak najbardziej za edukacją domową. Nie powinno się rzucać kłód pod nogi tym rodzicom, którzy chcą i mogą uczyć swoje dzieci w domu. Oczywiście nie każdy ma po temu możliwości i o tym też trzeba pamiętać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anarcha78
Administrator



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 17:55, 27 Paź 2007    Temat postu:

Dokładnie, chodzi o to żeby każdy miał możliwość, a nie obowiązek, uczenia swoich dzieci w domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamils




Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Narodowy Kraków

PostWysłany: Pon 11:49, 12 Lis 2007    Temat postu:

Powiedz mi dlaczego państwo nie może wpływać na wychowywanie młodego pokolenia? Nie mówię tu o jakimś demoliberalnym tworze, ale o tzw. Wielkiej Polsce, państwu, które jest podporą dla narodu i służy do realizacji jego celów. Wychodzę z założenia, że w imię interesu ogółu edukacja musi częściowo podlegać państwu.

Kościół odpada gdyż nie każdy jest katolikiem? Tutaj przede wszystkim chodzi o walory wychowawcze Kościoła. Dyscyplina, hierarchia - wychowanie w duchu prawa naturalnego może wyjść tylko z pożytkiem.




Cytat:
Zgoda, edukacja domowa na pewno nie przyjdzie do głowy rodzicom którzy sami byli na bakier ze szkołą. Aby jednak zadbać o edukację dzieci, rodzice nie muszą wcale mieć pokończonych doktoratów. Chodzi tu przecież o naukę z zakresu szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum - a więc na bynajmniej nie zaawansowanym poziomie. Gdyby nauka na tym poziomie wymagała naprawdę głębokiej wiedzy, 99% nauczycieli stałoby się niezdolnych do wykonywania swej pracy.
W Stanach Zjednoczonych, gdzie home-schooling jest najbardziej rozpowszechniony, jego zwolennikami są przedstawiciele większości grup społecznych.


O ile do podstawówki bym się zgodził to przy gimnazjum i liceum się mylisz. Tutaj potrzebny jest może nie zbyt głęboki zakres wiedzy, ale za to bardzo szeroki. Nie sądzę, żeby przeciętny człowiek był w stanie podołać temu obowiązkowi, a jeszcze trzeba pracować i utrzymać dom.

W USA praktykantami tego systemu są ludzie należący do większości grup społecznych - to prawda, ale jest to nie wielki ułamek. Nie wyciągałbym wniosku, że w takim razie da się to zastosować w skali makro-społecznej.

Zresztą likwidacja przymusowej edukacji śmierdzi mi pomysłami "true" konserwatystów-arystokratów, którzy twierdzą, że masom umiejętność czytania i pisania nie jest potrzebna, gdyż na nic im się nie przyda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anarcha78
Administrator



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 9:50, 13 Lis 2007    Temat postu:

Dystrybutyzm opiera się m.in. na zasadzie subsydiarności - co znaczy, że wszystko, w miarę możliwości, powinno być załatwiana na jak najniższym szczeblu zrzeszenia. Jeżeli tylko rodzina jest w stanie podołać edukacji dzieci, państwo nie powinno jej tego uniemożliwiać.
W konkretnym przypadku - dlaczego obecne państwo nie powinno wychowywać dzieci sam rozumiesz. Uważam, że dzieci wychowywać nie powinno również "Katolickie Państwo Narodu Polskiego" - które zbudawać chciałoby NOP. Państwo takie wychowywałoby bowiem według swojej ideologii (oceny której nie zamierzam tutaj przeprowadzać), co byłoby dokładnie tym samym co czyni dziś państwo (zgniło)demoliberalne.
Nie jestem entuzjastą tego co dzieje się dziś w Kościele ("chcemy Kościoła który zmienia świat, nie zaś takiego który zmienia się wraz z nim" - G.K. Chesterton) - dlatego wątpię w jego potencjał wychowawczy.
Edukacja domowa jest możliwością nie obligiem. Chodzi o to aby umozliwić ją rodzinom które czują się na siłach unieść jej ciężar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seraf




Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 13:58, 09 Sie 2008    Temat postu:

www.youtube.com/watch?v=0i4GZzNj4Rk

Oni uczyli się w szkołach domowych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seraf




Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 14:03, 09 Sie 2008    Temat postu:

Ogólnie jestem za tym, by państwo nie zabraniało szkoły domowej.
Ale co z tej szkoły wyniesie uczeń to nie wiem. Fakt, że w szkołach publicznych nauczanie jest uśrednione. Jednak o ile ja sam mógłbym nauczyć swoje dziecko, obsługi komputera, podstaw tworzenia stron www, ortografii, gramatyki, podstaw matematyki, o tyle nie wiem co byłoby z moim dzieckiem w dziedzinie chemii, fizyki, historii.
Ja sam musiałbym się długo przygotowywać, by taką lekcję poprowadzić.
Wówczas miałbym szukać sąsiada, który nauczy moje dziecko historii, a ja w zamian nauczę jego dziecko informatyki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dawgrzesko




Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Sob 13:14, 24 Gru 2011    Temat postu:

od dłuższego czasu interesuję się zjawiskiem nauki w domu, moim zdaniem cenna jest każda godzina poświęcona nauce z dzieckiem, nawet obok nauczania szkolnego. tematyke te poruszają autorzy w książce "Edukacja domowa w Polsce.Teoria i praktyka"- nieoceniona pomoc dla rodziców

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dystrybutyzm w teorii i praktyce Strona Główna -> Dystrybutyzm w praktyce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin